### **Patriotyzm gospodarczy w XXI wieku** Patriotyzm gospodarczy to koncepcja, która uważana jest za ideę wymarłą albo co najmniej wymierającą w XXI wieku. Rozważmy więc, jak to wygląda. Jaka jest rola patriotyzmu gospodarczego w XXI wieku? Jakie kraje wprowadzają go skutecznie razem z ideami [[Społeczeństwo informacyjne|społeczeństwa informacyjnego]], ograniczając globalistyczne wpływy do tych związanych bardziej z interesem obywateli? ### **Wstęp** Patriotyzm gospodarczy jest niezwykle ważny, ale podobnie jak inne powszechnie wykorzystywane pojęcia, jak choćby poruszana tu często "[[Informacja|informacja]]", ma swoje problemy definicyjne, które są dynamiczne. W największym skrócie — patriotyzm gospodarczy to wspieranie kapitału narodowego poprzez inwestycyjne i konsumenckie wybory, w których czynnik pochodzenia jest istotny. Naturalnie, trudno wymagać patriotyzmu gospodarczego, gdy konkurencja zagraniczna oferuje więcej, ale nawet w takich sytuacjach warto pomyśleć o potencjale długoterminowym, bo ten jest dla patriotyzmu gospodarczego niezwykle istotny. Potencjał długoterminowy pozwala wyskoczyć z pułapki myślenia o bieżącej efektywności na rzecz ogólnego wzrostu w długiej perspektywie, co z kolei jest niezwykle ważne dla budowania bogactwa przyszłych pokoleń. To powinno w ogóle stanowić trzon gospodarki narodowej. ### **Patriotyzm** Żeby rozważać patriotyzm gospodarczy, należy najpierw rozważyć patriotyzm sam w sobie, który w dobie globalizacji narażany jest nieustannie na różne zagrożenia, przez co jego definicja się rozmywa. Choć wielu uważa, że patriotyzm jest nieefektywny i niesłuszny w dobie prób integracji Unii Europejskiej, to o ile w pewnych aspektach konserwatywna myśl patriotyczna faktycznie stawia opór integracji, o tyle motywacje tych oporów najczęściej mają uzasadnienie, które znajduje logiczne podstawy. Patriotyzm w myśl klasycznych definicji to zbiór zachowań, które poprzez różne akty widzialne (wywieszanie flag, uczestnictwo w wydarzeniach wspierających wartości patriotyczne, świętowanie wydarzeń historycznych i pamięć o bohaterach narodowych) i indywidualne (modlitwa, wybory konsumenckie, wybory w głosowaniach) wyrażają przywiązanie do ojczyzny. To właśnie ten patriotyzm najczęściej mamy na myśli, gdy słyszymy słowo "patriotyzm". W obliczu wyzwań XXI wieku, związanych z globalizacją, patriotyzm nabiera znacznie szerszego znaczenia. Jednym z kierunków wzrostu istotności tego zagadnienia jest m.in. patriotyzm gospodarczy czy charakter obecności narodowej legendy w cyfrowej przestrzeni, którą w dużej mierze kreują sami obywatele (ale także różne zewnętrzne i wewnętrzne grupy realizujące wąskie cele indywidualne). Dziś porozmawiamy o patriotyzmie gospodarczym. ### **Rola patriotyzmu gospodarczego** Chcąc podać przykład kraju, który patriotyzm gospodarczy stawia wysoko (znacznie wyżej niż Polska) w swojej drabinie wspólnego interesu, powinno się wskazać Japonię. #### **Japonia** Japonia jako pierwszy kraj wdrożyła [[Społeczeństwo informacyjne|społeczeństwo informacyjne]], faworyzujące globalne cele, a mimo to patriotyzm (gospodarczy) wciąż jest silny w narodzie. Wprawdzie w przypadku Japonii wynika to poniekąd z jej geograficznego znaczenia, ale duch w narodzie zdecydowanie istnieje. Niemniej jednak zrozumienie mentalności i historii Japonii, konieczne dla zrozumienia motywacji patriotyzmu gospodarczego, zdaje się dla większości nieosiągalne z uwagi na znaczne różnice kulturowe. #### **Niemcy** Na szczęście za naszą zachodnią granicą mamy sąsiada, który, będąc sprawniejszy w tej dziedzinie, ogrywa nas w wielu konkurencjach (czasem nieuczciwie) i może stanowić wzór pewnych wartości (choć pewnych z pewnością nie). Nietypowo zacznę od Niemiec. Choć wielu złośliwców może mi zarzucać pewną niechęć, to przede wszystkim taka struktura wynika z bardzo dużego powiązania naszych gospodarek, co w przeszłości Polski miało miejsce kilkukrotnie (choćby w XVIII wieku). Niemcy swój patriotyzm, a także jego gospodarczy wymiar, motywują w dużej mierze legendą narodu jako silnego lidera, który co kilka dekad knuje, jak zwiększać swoje wpływy. Nie oceniając teraz (nie)słuszności tych stwierdzeń, niech każdy zada sobie pytania — jak Niemcy obecnie sprawdzają się w tej roli? Jak mają się ich plany konsolidowania Europy wokół gospodarki niemieckiej? Wracając jednak do wątku przewodniego — bez względu na motywacje, społeczeństwo niemieckie ma wypracowane liczne mechanizmy, które gospodarkę niemiecką wspierają w sposób "miękki". ##### **Jak to się objawia?** - Długoterminowe strategie przejęć w regionie i eksportowanie zysków z krajów sojuszniczych (słuszne). - Stawianie interesu gospodarczego kraju ponad krótkoterminowe trendy obyczajowe i polityczne (słuszne). - Skuteczny, racjonalny PR i budowanie wizerunku wokół własnych produktów i usług (słuszne). - Duże nakłady na R&D pozwalające identyfikować mocne punkty gospodarki (słuszne). - Budowanie narodowego ducha patriotyzmu gospodarczego systematycznie, przez pokolenia (słuszne). - Działania wywiadu, lobbyingu i wpływów zagranicznych utrudniające działanie konkurencji (wątpliwe). - Wpływy polityczne wykraczające poza maniery sojusznicze wewnątrz sojuszu (niewłaściwe). - Lewarowanie interesu niemieckiego oraz utrudnianie konkurencji przez decyzje administracji UE (skandaliczne). Jakie z tych cech rozpoznajemy na co dzień? Jakie z nich realizuje Polska? ### **Polska** Tak jak w przypadku Niemiec zacząłem od motywacji dla patriotyzmu, tak należy rozpatrzyć sprawę Polski. Nasza historia ostatnich ~300 lat jest bardzo burzliwa w kontekście jakiegokolwiek długoterminowego, systematycznego budowania ducha narodu, a co gorsza, byliśmy nieustannie mamieni wpływami zewnętrznymi (w różnym stopniu, w różnych obszarach).Wiele z tych zewnętrznych wpływów widocznych jest do dziś, co w praktyce skutkuje kompleksami niesłusznie tkwiącymi w wielu Polkach i Polakach. Ilekroć słyszę o tym, jak to szlachta sama "zaorała" Polskę, myślę o tym, jak bardzo wiedza historyczna o naszym kraju jest zaniedbana. Ta niekonsekwencja (wynikająca z braku warunków) w budowaniu ducha narodowego zbiera dziś swoje żniwa. Dla sprawiedliwości trzeba jednak dodać, że jak na to, co Polskę spotkało, nasza świadomość narodowa wciąż jest bardzo żywa i nieuchronnie się odradza, mimo że dla wielu to nie jest na rękę. Niestety, nasze ugruntowanie patriotyzmu, wprawdzie momentami bardzo romantyczne, nie ma stabilnych filarów w faktycznych działaniach w obszarze edukacji czy gospodarki. Jako naród nie doszliśmy jeszcze do porozumienia co do naszego wspólnego interesu, co paraliżuje wiele zagadnień, które mogłyby pozwolić budować patriotyzm gospodarczy. Obecnie stoimy w ciekawym miejscu. Ja — jako obserwator, ale także aktywny uczestnik wielu przedsięwzięć i inicjatyw — widzę, że ten duch po raz kolejny próbuje się ukształtować. Czy się to powiedzie? Zdaje się, że całkiem liczne pokolenie Polaków wolnych od wielu mentalnych przywar wynikających z krzywdzącej historii, a jednak historię tę znających, ma ambicje osiągania sukcesów na arenie międzynarodowej. W przestrzeni medialnej i społecznej w ostatnich latach liczne kwestie wspinają się po drabinie interesu narodowego, coraz bardziej uwypuklając „niedociągnięcia”. Wiele mówi się o przemyśle, rolnictwie, cyfryzacji i innowacjach. Choć wiele problemów nie jest nowych, to jednak skutecznie postępują. To, co się zmieniło, to rosnąca świadomość, rosnące ryzyka, ale — co najważniejsze — rosnący głód sukcesu. Na arenie międzynarodowej mamy coraz więcej sukcesów, a bycie Polakiem przestaje być tak powszechną, smutną łatką dla wielu zakompleksionych. ### **Podsumowanie** Wbrew opinii wielu, postępujący globalizm wcale nie zmiecie z powierzchni idei patriotycznych, a na pewno nie tak szybko, jakby sobie tego życzyli niektórzy. Ważne jest jednak, aby ten patriotyzm świadomie kształtować, ale nie sztampowo, a rozważając aktualne zagrożenia, bieżący interes oraz wychodząc poza krótkoterminowe myślenie, do którego mamy tendencję. Rola patriotyzmu gospodarczego w dzisiejszym świecie jest ogromnie ważna. Każdy z nas jest reprezentantem polskiego kapitału, mając w rękach mnóstwo narzędzi — promowania, wspierania, współtworzenia. Dzięki temu jesteśmy w stanie znacznie rozwijać interes całego kraju, a w konsekwencji również swój własny.